Silvano Panunzio R.I.P. (16 V 1918 – † 10 VI 2010)
di Jacek Bartyzel
10 czerwca, w Pescarze (Włochy), w wieku 92 lat zmarł jeden z najznakomitszych myślicieli i pisarzy naszej epoki, nadający szczególną głębię i oryginalność pojęciu i koncepcji metapolityki, Silvano Panunzio.
Urodził się w 1918 roku w Ferrarze, i chociaż został wiele lat później członkiem mającej tam siedzibę, czcigodnej i pradawnej Esteńskiej Akademii Nauk, to całe jego życie było związane z Wiecznym Miastem, gdzie także został w ubiegłą sobotę pochowany. Jego ojcem był Sergio Panunzio (1886-1944) – filozof prawa i polityki, wykładający na uniwersytetach w Ferrarze, Perugii i Rzymie, należący do głównych teoretyków państwa faszystowskiego (Teoria generale dello stato fascista, wyd. 2 poszerzone i poprawione Padova 1939), wszelako odsuwający się od reżimu Mussoliniego po uchwaleniu w 1938 roku tzw. ustaw rasowych, których promulgowaniu stanowczo się sprzeciwiał. Notabene, powszechnie przyjmuje się też, że to właśnie Panunzio – senior jako pierwszy użył (już w 1921 roku) określenia „rewolucja konserwatywna”.
Silvano Panunzio był filozofem i całe życie nauczał filozofii, ale poza oficjalnym życiem akademickim, jako „docent prywatny” przekazujący swoją ogromną wiedzę nielicznym, lecz starannie wybranym uczniom. Dwoma najwybitniejszymi okazali się „katoliccy neogibelini”, nawiązujący do średniowiecznej tradycji Sacrum Imperium: Attilio Mordini (1923-1966) i – działający od lat 70. w Chile – Primo Siena (ur. 1927). Wraz z nimi Panunzio założył w 1956 roku Przymierze Michała Archanioła, które wraz z florenckim przeglądem Carattere stanowiło front duchowego oporu przeciwko chadeckiej „katolewicy”, której ikoną był bardzo popularny burmistrz Florencji – Giorgio La Pira, osobiście bardzo pobożny, lecz politycznie będący prawdziwie „pijanym dzieckiem we mgle” (najbardziej znanym jego „wyczynem” była publiczna, przyjazna – by nie powiedzieć: miłosna – korespondencja z Nikitą Chruszczowem). Z samym już Sieną, w 1976 roku, Panunzio założył pismo Metapolitica. Rivista di Studi Universali.
Najważniejszą i stałą lekturą oraz źródłem duchowej inspiracji była dla Panunzia Ewangelia. Nieustannie studiował także dzieła wielkich mistyków, teologów i myślicieli, jak zwłaszcza Platon, Orygenes, św. Bonawentura, Pascal, Schopenhauer i Dostojewski. W studiach nad tradycjami Wschodu jego przewodnikiem intelektualnym był René Guénon, zaś studia biblistyczne prowadził wspólnie ze swoim wielkim przyjacielem – nawróconym na katolicyzm pod wpływem heroicznego papieża Piusa XII i przez niego ochrzczonym – b. rabinem Rzymu, Eugeniem Zollim.
Opus magnum Silvana Panunzia stanowi bez wątpienia monumentalna, licząca prawie tysiąc stron Metapolitica. La Roma Eterna e la Nuova Gerusalemme [„Metapolityka. Wieczny Rzym i Nowa Jerozolima”] (Roma 1979). Prócz tego dzieła zrąb jego „doktryny Ducha” i „metafizyki Ewangelii Wiecznej” stanowią również: Alleanza Trascendente Michele Archangelo (Roma-Verona 1959, Roma 2007[3]), Contemplazione e Simbolo. Summa iniziatica orientale-occidentale (Roma 1975), Cristianesimo Giovanneo. Luci di Ierosofia (Siena 1989), Il simbolismo di Rita. Disegno inedito della mistica rosa di Roccaporena (Palermo 1993), Il visible e invisible nel Cristianesimo. Metafisica del Credo (Catania 1994), La Conservazione Rivoluzionaria. Dal dramma politico del Novecento alla svolta metapolitica del Duemila (Catania 1996), Matilde! Vita, Morte e Trasfigurazione di una Sposa Cristiana (Siena 1997), Terra e Cielo. Dal nostro Mondo ai Mondi Superiori (Siena 2002), Vicinissimi a Dio. Summa Sanctitatis (Siena 2004), Metafisica del Vangelo Eterno (Roma 2007) oraz studium na temat dantejskiego „świętego poematu” wszechczasów Cielo e Terra. Poesia, simbolismo, sapienza nel Poema Sacro (Roma 2009).
Rdzeniem „metafizyki chrześcijańskiej” uprawianej przez Panunzia jest – płynące z konstatacji „horyzontalnego zubożenia Chrystusa i Ewangelii” w naszych czasach, kiedy to „w najbardziej oficjalnych rzędach Kościoła nasila się kampania spustoszenia metafizycznego chrześcijaństwa” – przeświadczenie, iż „należymy do chrześcijaństwa metahistorycznego i apokaliptycznego – ostatniego”. Rozkładowy duch nowoczesności, będący narzędziem Księcia Ciemności, przejawia się jako „kryptopolityka” (criptopolitica), oznaczająca władzę tajnych towarzystw w służbie globalnej oligarchii finansowej, korumpującej świat poprzez homogenizację kulturową, niwelującą ideologię „prawoczłowieczą” i pseudoreligijny ekumenizm. Owej „kryptopolityce” można i trzeba przeciwstawić metapolitykę, czyli naukę syntetyczną, łączącą metafizykę (wiedzę o zasadach), politykę (wiedzę o środkach) i eschatologię (wiedzę o celach ostatecznych). W tej eschatologicznej pespektywie metapolityka jest tworzeniem cywilizacji powszechnej podług praw Opatrzności Bożej i przygotowywaniem ludzi, w czasie zwiastowania Królestwa Bożego na ziemi, do stawania się obywatelami Niebios, gdyż nie ma jednego bez drugiego. Dlatego fundamentalnymi przedmiotami i stałymi punktami odniesienia dla metapolityki są Dwa Słońca [pojęcie zaczerpnięte od Dantego – przyp. mój – J.B.]: Imperium i Kościół. Wszystko pozostałe krąży wokół nich w hierarchii miłości na podobieństwo satelitów”. Metapolityka jest więc środkiem koniecznym i niezbędnym do pokonania „lucyferycznej pokusy nowoczesności (prometejskiej rebelii człowieka przeciw Opatrzności Bożej), zwabiającej do głębokich podziemi kryptopolityki, gdzie może rozlec się tylko potężny głos Adama Powszechnego, Logosu Janowego, Chrystusa teandrycznego, który wzywa: «Łazarzu wstań!»”.
Ś.p. Silvano Panunzio usłyszał już ten głos; nadszedł dla niego czas spełnienia nadziei na „zmartwychwstanie metapolityczne” (risurezione metapolitica). Niech odpoczywa w pokoju Chrystusa!
Nessun commento:
Posta un commento